Mirekb215 napisał:
... ale 90 % terorystow bylo muzulmanami wiec wyciagnij wnisoki??
Robota w NL, przedstaw mi jakis filmik w ktorym widzimy katolikow zabijajacych w imie religi ? czekam, bo te z tym krzyzem to teraz kazdy pokazuje argumentujac ze wszedzie sa skrajnosci. Oczywiscie ze wszedzie sa tylko ze u nich i wedlug ich religi zabijanie nie jest skrajnoscia jest czyms normalnym i to ich normalnosc chca wprowadzac powoli w europie. Pzdr
i jakiej odpowiedzi oczekujesz. , mam ci wkleic filmiki z wojen krzyżowych
z palenia na stosie? z mordów w Ameryce śrdodkowej?
a tak na poważnie :
oto jeden z artykułów z którym się zgadzam,/ za onet.pl/ przynajmniej w czesci poswięconej muzułmanom / opuszczam fragmenty poswięcone izraelowi, sa antysemickie.../
"Przytłaczająca większość polskich (i nie tylko) opinii o Al Kaidzie, muzułmanach i islamskim terroryźmie jest niewolniczym powtarzaniem propagandy i opiera się na ignorancji i uprzedzeniach. Dominuje nienawiść i pogarda do Arabów i Muzułmanów (to nie jedno i to samo!!) połączona z minimalną wiedzą o narodach islamskich. (...)
Tymczasem dla przeciętnego zjadacza kuskusu wizje "Światowego Kalifatu" Al-Kaidy, o których z takim zapałem trąbi propaganda, mają takie znaczenie, jak dla przeciętnego, realnie myślącego Polaka hasła odbudowy Rzeczpospolitej "od morza do morza". Ma on za wiele bezpośrednich problemów na głowie, żeby zajmować się takimi mrzonkami. Nie istnieje też żaden jednolity blok muzułmański od Magrebu do Indonezji. Różnice trybu życia, gospodarcze, a nawet językowe (dialekty arabskie różnią się już między sobą prawie tak bardzo jak dialekty/języki słowiańskie) oraz odmienne cele polityczne są często silniejsze niż słabnące poczucie wspólnoty bazowane na religii.
Poparcie Muzułmanów dla Al-Kaidy, poza nikłym odsetkiem oszołomów, obecnych w każdym społeczeństwie, ma zatem mały związek z mirażem "kalifatu". Co się naprawdę liczy dla szerokich mas w krajach islamskich, to poza kłopotami życia codziennego, głęboka świadomość wiktymizacji i silne poczucie krzywdy i niesprawiedliwości, oparte na twardych faktach. Nikt nie może zaprzeczyć, że kraje islamskie od 200 lat są kolonizowane i eksploatowane przez Zachód. Do 2 wojny była to tradycyjna kolonizacja europejska, potem, po załamaniu starych imperiów kolonialnych, dominacja gospodarcza i mieszanie się w politykę wewnętrzną, popieranie skorumpowanych i krwawych dyktatorów i interwencje zbrojne. Dodatkowo, po pierwszej wojnie światowej Anglia pozwoliła Żydom na osiedlanie się w Palestynie, zamieszkałej od ponad tysiąca lat przez Arabów. (...) No dobrze, a co z Muzułmanami w Europie ? No cóż, emigranci zawsze trzymają się razem, czy to Algierczycy w Paryżu, czy to Polacy w Jackowie i religia jest dla nich często najsilniejszą więzią ze społeczeństwem które opuścili i z tradycyjnym trybem życia. Równocześnie głównym motywem przytłaczającej większości jest chęć dorobienia się i życia jak im pasuje, a nie nawracanie niewiernych. Na dyskryminację reagują w typowy sposób - zamykaniem się w swym getcie i odrzucaniem zasad i obyczajów gospodarzy, którzy nimi gardzą.(...)"
dodatkowo , zapominasz chyba o aktach terroryzmu grup żydowskich przeciwko Wielkiej Brytanii przed powstaniem panstwa Izrael. o zamachach w Stanach Zjednoczonych przeprowadzanych przez ekstraultraprawicowców, heh
radze spojrzec takze na typowe akty terrorystyczne obrońców zycie poczetego , przeciwników aborcji / zamachy bombowe, podpalenia, zamachy zbrojne/ zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.
a co powiesz o takim terroryzmie:"Europa doświadcza właśnie kolejnego kryzysu. Anonimowi ludzie, przedstawiający się jako obrońcy zwierząt wzięli na celownik firmy prowadzące eksperymenty na zwierzętach. Celem są także osoby w jakikolwiek sposób związane z tymi korporacjami - donosi "Wall Street Journal"
Terroryści działają na wielu płaszczyznach. W Belgii samochody firmy farmaceutycznej Pfizer zostały zniszczone przez nieznanych sprawców, podobny los spotkał pojazdy pracowników firm Bayer AG i banku Barclays PLC. Z kolei dom letniskowy jednego z szefów firmy Novartis w Austrii został podpalony. Większośc incydentów jest opisywanych w internecie przez grupę Bite Back mającą siedzibę na Florydzie." za wprost.pl heh to tez muzułmanie???
moze wskocz sobie na stronę
www.negotiationisover.net/ i przejrzyj ją zanim dalej bedziesz teoretyzował o terroryzmie jako zjawisku charakterystycznym i związanym z muzułmanami. terrorysci to nie tylko ci, którzy porywają samoloty... wiec jak juz zdasz sobie sprawe ze terroryzm ma wiele twarzy, nagle moze ci sie przestac zgadzac statystyka ... pozdrawiam.